Darmowe okna w Wieży Warszawy

Jeszcze całkiem niedawno temu opowiadałem na Dniach Przedsiębiorczości w Poznaniu, że jeśli chcesz za pomocą chwytliwej historii sprzedawać swoje wkręty do betonu, powinieneś przyczynić się do czegoś wielkiego. W sensie dosłownym – na przykład niech Twoje wkręty posłużą do budowania największego (obecnie) wieżowca świata, którego nazwa to „Wieża Dubaju”.

Kto by chciał posłuchać jak to szło – zapraszam tutaj https://www.youtube.com/watch?v=FjKjIhO_y9E – słuchajcie od ósmej minuty.

No i stało się. Najbardziej rozpoznawalny budynek w Polsce – Pałac Kultury i Nauki doczekał się wreszcie remontu – a konkretnie wymiany okien.

Jak donoszą media, firma, która wygrała przetarg na wymianę tych okien, traktuje sprawę bardzo prestiżowo i jakoby praktycznie na tym nie zarabia. Sprawa jest, technicznie, dość skomplikowana, gdyż PKiN jest zabytkiem i jego okna to nie mogą być białe plastiki. Tutaj trzeba trzymać się ścisłych wytycznych. Dość wspomnieć, że wymiana potrwa całkiem długo ponieważ każde okno musi być wniesione po schodach i zamontowane co sprawia, że można wymienić jedno okno dziennie. Kto choć raz widziała Pałac – wie, że okien u niego dostatek.

Na pytania dziennikarzy – co skłoniło producenta okien do zajęcia się tak mało dochodowym i długotrwałym zleceniem, odpowiedź jest krótka – „to będzie dobrze wyglądało w katalogu reklamowym naszej firmy”.

No i wszystko stało się jasne. Firma od okien, zamiast być jedną z dziesiątek firm robiących dany produkt – będzie jedyną, która posłuży się wizerunkiem znanego budynku do reklamowania swoich produktów, na zasadzie „my tam jesteśmy”. Wypisz, wymaluj, jak producent wkrętów do betonu w dubajskim wieżowcu.