Gry, Granie, Grywalizacja

Luty 6, 2012

Wyobraźcie sobie następującą sytuację. W ostatnim dniu miesiąca wracacie do biura po wizycie od klienta. Witacie się z kolegami, siadacie za biurkiem i podnosicie wzrok na tablicę wiszącą nad drzwiami. Na tablicy widnieją nazwiska. Wśród nich jest Wasze nazwisko umieszczone na pierwszym miejscu, a obok niego znajduje się wartość planu sprzedaży jaki zrealizowaliście w tym miesiącu.

Czujecie ogromną satysfakcję, że to właśnie Wy zdobyliście pierwsze miejsce. Wszyscy współpracownicy w firmie dowiedzą się o tym, a szef wręczy Wam puchar przechodni, który będzie w Waszym posiadaniu przez cały następny miesiąc. W duchu podejmujecie decyzję, że w przyszłym miesiącu również powalczycie o plan i wysokie miejsce w tabeli wyników.

Opisana powyżej sytuacja pokazuje w jaki sposób można zaprząc mechanizmy, które sprawiają, że gramy w gry – do rzeczywistości realnego świata. Bo czymże jest tabela z wynikami jak nie „Hall of Fame” umieszczaną w wielu grach, gdzie można wpisać swoje imię jeśli zdobyło się odpowiednio dużo punktów w czasie rozgrywki. Czymże symboliczny puchar wręczony przez szefa, jak nie medalem zdobytym na wewnątrzfirmowej olimpiadzie. O wiele chętniej damy się wciągnąć w tego rodzaju współzawodnictwo jeśli zostanie nam ono podane w formie gry.

Metoda polegająca na wpleceniu w czynności dnia codziennego, przyjemności oraz motywacji pochodzących z grania, nosi nazwę Grywalizacji i jest nowym, wschodzącym trendem, który można zastosować w wielu dziedzinach naszego życia od motoryzacji, przez marketing, edukację, a także sprzedaż.

Jeśli namiętnie zbieracie punkty na stacjach benzynowych, bijecie się wraz z zespołem o jakąkolwiek „złotą patelnię” lub status zawodowy wyznacza położenie Waszego nazwiska w rankingu najlepszych handlowców – Grywalizacja ma w tym swój udział.

Kilka dni temu przeczytałem książkę Pawła Tkaczyka „Grywalizacja”, która jest pierwszym i w tej chwili jedynym, wyczerpującym opisem tego zjawiska dla polskiego czytelnika. Po książkę warto sięgnąć z dwóch powodów. Grywalizacja zyskuje w świecie, na popularności i ci, którzy wykorzystują ją w swoich działaniach biznesowych, zarabiają jak najbardziej rzeczywiste pieniądze. Po drugie – po przeczytaniu książki mogę zapewnić, że zastosowanie Grywalizacji w pracy handlowca jest bardzo szerokie – zarówno jeśli chodzi o pobudzanie motywacji do pracy jaki i pozyskiwanie decyzji zakupowych od klientów.

Do zastosowań Grywalizacji w sprzedaży będę na pewno powracał na blogu ponieważ temat jest bardzo ciekawy i inspirujący. Wszystkich, którzy śledzą nowe trendy biznesowe zachęcam do przeczytania książki i sprawdzenia na własnej skórze gdzie już dziś korzystamy z dobrodziejstw Grywalizacji lub w których momentach to my dajemy się wciągnąć do gry.

Facebook

Archiwa

Zakaz kopiowania materiałów bez zgody autora © 2017